Ilekroć Pastor Marek Micyk przyjeżdża do zboru w Bielsku-Białej z kazaniem, scenariusz po nabożeństwie jest taki sam – ewangelizacja na ulicach miasta, z jego nieodłącznym mikrofonem i przenośnym głośnikiem. Czasem żar leje się nie z nieba, czasem atakuje zimno i chłód. Jednak pogoda jeszcze nie przeszkodziło ani jemu ani innym chętnym ze zboru. Ostatnie wyście ewangelizacyjne z Pastorem zmobilizowało też liczną młodzież i nawet niespełna 10-letnie dzieci. Krystian i Piotruś aktywnie i bez wahania biegli za każdym mijającym nas przechodniem, by wręczyć mu – jak sami mówili – „ulotkę o Bogu”, czyli zaproszenie na prezentowane od lutego do maja na kanale Głosu Nadziei wykłady Marka Finley’a „Trzy kosmiczne przesłania”. Prócz tego rozdano czasopisma Znaki Czasu, książki: Nadzieja na trudne czasy, Pokój o którym marzysz, Gdy wszystko traci sens. Wierzymy, że ziarno zasiane znajdzie jeśli nie od razu, to w przyszłości przyjazną glebę; przecież wielu z nas trafiło do kościoła, bo ktoś zadał sobie trud zorganizowania wyjście misyjnego, roznoszenia ulotek czy wręczania literatury.

Młodzież bielskiego zboru aktywna jest na różnych polach. Kierownik Młodzieży Mateusz Karmelita organizuje nabożeństwa młodzieżowe co piątek, na rozpoczęcie Sabatu. Pojawiają się też przyjaciele spoza kościoła. Grupie nie przeszkodziła sytuacja epidemiczna, przez pewien czas wykorzystywali komunikator Zoom, teraz spotykają się w kaplicy w ramach określonego limitu osób. Podczas jednego z nabożeństw młodzież zaproponowała, by wziąć udział w akcji sprzątania miasta, organizowanej przez portal www.czystarzeka.pl. Akcja odbywała się w sobotę, jednak aby nie naruszać świętego dnia, wolontariusze zbierali śmieci po zachodzie słońca. Nazwali się „Ratownicy Bożej Ziemi”. Uzbrojeni w czołówki, wyposażeni w worki i rękawiczki w 9 osób zebrali w rejonie rzeki „Biała” 40 kg śmieci. Może nie jest to akcja typowo ewangelizacyjna, ale cieszy nas, że młodych ludzi łączy aktywność na rzecz ziemi, którą my jako ludzie otrzymaliśmy od Pana do mądrego gospodarowania.